Wiersz 2
Pozwól Bracie i Siostro, że dobrą nowinę
zaniosę do Ciebie.
Chcę przedstawić Tobie Brata,
który kiedyś żył tu na ziemi,
a obecnie jest w Niebie,
a wyrósł pośród tego świata.
Ojca Maksymiliana Kolbego, ja osobiście
nie znałem,
ale On pewne wartościowe ślady
pozostawił po sobie,
które to w pamięci zapisałem,
by o nich opowiedzieć Tobie.
Maksymilian, gdy znalazł się
w więziennej celi,
cierpiał podobnie jak inni.
Ale On kawałkiem chleba z braćmi się dzielił,
a my miłość Jego jaką posiadał
do bliźniego naśladować żeśmy powinni.
Był On naprawdę wartościowym człowiekiem,
i na zawsze niech pozostanie w naszej pamięci.
Choć przeminie dzień za dniem, a wiek za wiekiem,
Jego Imię niech poprzez nas jak najdłużej się święci.
Pec Kazimierz
|